Znicze – czy można być eko, zapalając świeczkę bliskim?
Znicze swoisty bum sprzedażowy przeżywają oczywiście w okolicy 1 listopada, czyli Święta Zmarłych. Kupowane są wtedy w masowych ilościach i zapalane na grobach bliskich. Warto jednak zauważyć, że produkcja i sprzedaż zniczy trwa cały rok, a klienci często kupują nowy znicz i zapalając, wyrzucają stary. Powoduje to znaczne zanieczyszczenie planety, ponieważ odpady po zniczach w skali całego świata stanowią istotną część wyprodukowanych przez człowieka śmieci. Czy można znaleźć kompromis pomiędzy tradycją, a ekologią? Czy można wspierać biznes produkcji zniczy, jednocześnie dbając o planetę?
Zapal świeczkę – tradycja w hołdzie zmarłym
Wielu z nas zapalając znicz nie zastanawia się, skąd wywodzi się ten zwyczaj. Tradycja zapalania świec zmarłym to piękny obrzęd, wywodzący się z pogańskiego święta dziadów. Jednym z obrzędów było przywoływanie duszy zmarłych, by zaspokoić ich potrzeby lub pomóc im w drodze do nieba. Podczas obrzędu na grobach stawiano pożywienie, by dusze zmarłych nabrały sił. Wtedy właśnie zapalano świece, by odstraszyć złe duchy, a przywoływanym dodać otuchy, pozwolić się ogrzać i rozjaśnić drogę do domu. Choć dziś zwyczaj zapalania zniczy pozostał, nie ma już takiego znaczenia. Obecnie ogień symbolizuje wieczność i światło życia, wyraża naszą pamięć o zmarłych, którzy poprzez symbol światła, żyją wiecznie.
Nic więc dziwnego, że tak chętnie zapalamy znicze bliskim nam osobom, których nie ma już wśród nas. Błędem byłoby odejście od tej pięknej tradycji.
Znicze – istotny problem na wysypisku
Drugim obliczem pięknej tradycji jest zaśmiecanie naszej planety. Każdy znicz po zastąpieniu go przez nowy, trafia na śmietnik. W skali całego świata problem ten jest ogromny – nie tylko w czasie Święta Zmarłych. Jest jednak istotne rozwiązanie, które pozwoli z jednej strony być eko, z drugiej kultywować tradycję, a także – z ekonomicznego punktu widzenia – przetrwać firmom produkującym znicze. Kupując znicz warto zadbać, by był wysokiej jakości, a wtedy można zaopatrzyć się we wkłady do zniczy, które przy każdej wizycie na grobie zmarłego można wymienić, nie wyrzucając całego lampionu. Sam szkielet znicza, jeśli jest dobrze wykonany, raz na jakiś czas można umyć i odświeżyć. Okazuje się, że jeden znicz może służyć nam długi czas, nawet kilka lat. Wkłady do zniczy to znacznie mniejszy ślad w zanieczyszczaniu naszej planety, wszak odpadem jest jedynie otoczka wkładu! Jest to rozwiązanie ekologiczne i ekonomiczne, które zdaje się być złotym środkiem zarówno dla klientów, jak i producentów!
Kultywując tradycje, zwłaszcza te piękne i wartościowe, warto zastanowić się, w jaki sposób można dbać o nie, a jednocześnie o planetę! Znicze i wkłady do zniczy mogą nie być problemem dla środowiska, jeśli tylko rozsądnie będziemy je użytkować.